Przedszkole to bardzo ważny etap życia każdego człowieka. Tutaj nawiązywane są pierwsze przyjaźnie i zdobywana pierwsza wiedza. Socjalizacja z innymi dziećmi przebiega pod bacznym okiem kompetentnej osoby. Sprawdziliśmy, ile zarabia nauczyciel w przedszkolu!
Przed nauczycielami wychowania wczesnoszkolnego stoi bardzo ważne zadanie – socjalizacja młodych ludzi. Aby pracować z dziećmi, należy posiadać odpowiednie wykształcenie oraz predyspozycje. Konieczna będzie duża cierpliwość, spryt, umiejętność rozwiązywania sporów, zdolności manualne, ale przede wszystkim – sympatia do najmłodszych. Praca na pewno nie należy do najłatwiejszych. Czy jest godziwie wynagradzana? Postanowiliśmy to sprawdzić! Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, ile zarabia nauczyciel w przedszkolu!
Spis treści
Jaki powinien być przedszkolny wychowawca?
Wychowawca przedszkolny ma za zadanie rozwinąć w dzieciach dojrzałość szkolną, czyli umiejętności umysłowe, fizyczne oraz społeczne. Robi to za sprawą przeprowadzania różnorodnych gier i zabaw o podłożu plastyczno-artystycznym, ruchowym i edukacyjnym. Czas w przedszkolu powinien być spędzany jak najbardziej kreatywnie.
Nauczyciel przedszkola powinien być wolny od wyroków sądowych, wad słuchu, wymowy oraz wszelkich niepełnosprawności. Dodatkowo konieczne jest posiadanie wykształcenia pedagogicznego – wyższego, podyplomowego lub średniego.
Ile zarabia nauczyciel w przedszkolu?
Zastanawiasz się, ile zarabia nauczyciel w przedszkolu? Średnie wynagrodzenie na stanowisku wynosi obecnie 3 710 złotych brutto miesięcznie, co daje około 2 670 złotych brutto. Najmłodsi stażem nauczyciele przedszkolni, którzy pracują w publicznych placówkach, mogą liczyć na zarobki rzędu 3 400 złotych brutto miesięcznie. Na najlepszych i najbardziej doświadczonych pracowników placówek prywatnych czeka pensja przewyższająca 4 500 złotych brutto miesięcznie.
Podsumowując, chociaż praca z najmłodszymi jest bardzo odpowiedzialna i wymagająca, to odpowiedź na pytanie, ile zarabia nauczyciel w przedszkolu, może zadziwić. Okazuje się bowiem, że osoby, które wprowadzają dzieci w życie społeczne i szkolne, wcale nie mogą liczyć na wysokie pensje.